Wystawa Martyny Domozych – listopad-grudzień 2020
Martyna Domozych – rodowita chojniczanka, ukończyła studia na Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu w 2011 r. – dyplom w pracowni malarstwa Mariusza Kruka. W 2016 roku otrzymała dyplom Wyższej Szkoły Artystycznej w Warszawie z kierunku: charakteryzacja teatralno-filmowa.
„W centrum mojej twórczości jest człowiek; samotny, zadumany, oddający się refleksji nad niesprzyjającą, bezładną przestrzenią. Pokazuję świat bliski i daleki, ludzi którzy są nam obcy a jednocześnie tak podobni do nas.
Moje malarstwo to silny kontrast tonów, temperatur, które odsłaniają różnorodność obecną w rzeczywistości.”
Dotychczasowe wystawy:
2015 – Pokaz sukien epokowych „Napoleon i sztuka”, Zamek Królewski w Warszawie
2016 – Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie, wystawa sukien w stylu Empire
11/2018 – Galeria Uległa, Galeria Łysego Pingwina w Warszawie, wystawa malarstwa,
09/2019 – Galeria Dziesiątka GCK Skierdy – wystawa malarstwa
01/2020 – Udział w projekcie pomocy dla Australii autorstwa Rotary Club Warszawa – Józefów i RAC Warszawa (Warszawski Klub Rotaract) – przekazanie obrazu na aukcję
07/2020 – Chojnickie Centrum Kultury – wystawa malarstwa
Tomasz Bachanek – uznany polski malarz urodził się w 1962 roku w Puławach. Uczęszczał do Liceum Plastycznego w Nałęczowie, a następnie ukończył studia na wydziale malarstwa w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Gdańsku, dyplom obronił w Pracowni Kazimierza Ostrowskiego w 1988. Uprawia malarstwo olejne, rysunek, a także od czasu do czasu malarstwo ścienne. Prace Tomasza Bachanka znajdują się prywatnych kolekcjach na całym świecie. Prezentowane były między innymi w licznych wystawach indywidualnych i zbiorowych.
Ważniejsze z wystaw indywidualnych:
1993 – Europe Des Beaux Arts Gallery, Antibes, Francja
1994 – „Femmes, Femmes”, Mougins, Francja
1995 – Galeria K. Napiórkowskiej, Warszawa
1996 – Clearwater, USA
1997 – „Grand Bachanalia”, Delray Beach, USA
1998 – “Bachanalia na zamku”, Kętrzyn
2002 – Galeria Ars Nova, Łódż
2004 – Galeria Wirydarz, Lublin
2005 – Salon du Nord, Minneapolis
2006 – “Gdańskie Bachanalia”, Opera Bałtycka, Gdańsk
2007 – Art Warsaw Gallery, Warszawa
2008 – Galeria Szalom, Kraków
2008 – Galeria BP, Warszawa
2012 – Galeria Cechmanowicz, Poznań
2013 – Teatr Śląski im. Stanisława Wyspiańskiego, Katowice
2015 – Ośrodek Kultury, Staszów
2015 – Galeria Kolor, Kazimierz nad Wisłą
2016 – Bachanalia w Kozienicach czyli pełna afirmacja, Kozienice
2016 – Wilanów, Warszawa
2016 – 2017 Filharmonia Podkarpacka, Rzeszów
2018 – Wilanów, Warszawa
2018 – Galeria ArtGalle, Szczecin
2018 – Bachanalia w Nałęczowie, Nałęczów
O malarstwie…
Tomasz Bachanek opisuje świat linią i plamą barwną czyli można powiedzieć banalnie, że maluje obrazy i tworzy rysunki. Ale jest to zbyt mało…
Malarstwo to jest unikatowe i doskonale rozpoznawalne. Zestawienia barw i cieni wysuwają postacie ludzkie daleko przed tło sprawiając jednocześnie wrażenie „wciągania” widza w środek obrazu, do wnętrza innego świata. Innego ale jakże nam bliskiego. Dzięki śmiałym pociągnięciom pędzla i manipulowaniu grą świateł udało się Bachankowi stworzyć własny świat, pełen ruchu złapanego i uwiecznionego w ułamku sekundy. Świat pełen zabawy, barw, światła i elegancji. Obrazy te są po prostu afirmacją życia, choć życia trudnego, czasami groteskowego.
Tomasz Bachanek tworząc własny niepowtarzalny styl potrafi w pełni korzystać z wielkiego dorobku sztuki. Lecz nie w wielkich nazwiskach, z którymi można jego prace połączyć, tkwi siła Bachankowego malarstwa. Jest ono bowiem niczym innym jak studium świata nas otaczającego, w którym malarz wykorzystuje nie tylko swój talent i swoją przebogatą imaginację. Studiuje również dzieła innych. Bo czyż sztuka nie jest najważniejszym elementem otaczającego nas uniwersum? I cóż znajdujemy?
Z całą pewnością nie zbiór suchych i martwych naśladownictw. Nasz artysta nie cytuje, on z innymi malarzami rozmawia.
Przyciągająca oczy rzeczywistość zabawy, „bachanaliów” zastanawia jednocześnie ironią i dystansem w kreowaniu zadziwiającej kondycji człowieka. Jeżeli śmiejemy się z nakreślonych nerwową kreską i ekspresyjną plamą postaci, jeżeli irytują nas one, lub wreszcie jeżeli się ich boimy, to zastanówmy się… Czyż malarstwo Tomasza Bachanka nie jest zwierciadłem, w którym odbijamy się sami? Ktoś powie, że krzywe ono… może i będzie miał rację. Ale czyż żaden z nas nie marzył nigdy aby zanurzyć się w takim rozhukanym, gwarnym i kolorowym świecie? Choć na chwilę?
Juliusz Gałkowski
Wystawa malarstwa i rysunku węglem Krzysztofa Karewicza – maj 2020
Krzysztof Karewicz urodził się w 1953r. w Łodzi. Ukończył Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych w Warszawie (matura) oraz Liceum Plastyczne w Łodzi – dyplom Technik Plastyk Dekorator. Absolwent Wydziału Grafiki Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Wykładowca w Studium Reklamy. W swoim atelier przygotowywał abiturientów do egzaminów na uczelnie artystyczne.
Ma w sobie trzy pasje artystyczne: Malarstwo, Rysunek węglem, Formy Steel and Stone. Zajmuje się projektowaniem graficznym. Mieszka i tworzy w Wielkiej Brytanii, od 2018 roku ma swoją pracownię i galerię autorską KAREWICZART w Puszczy Augustowskiej. KAMIEŃ I STAL: Tworząc formy plastyczne z kamienia polnego i metalu (stal kwasowa) wykorzystuje technikę spawalniczą TIG. Łącząc kamień polny ze stalą szlachetną, lub wykorzystując tylko stal szlachetną tworzy niepowtarzalne formy artystyczne i użytkowe. MALARSTWO: Jest kolorystą i symbolistą. Jego malarstwo to serie min. ” Lata 80-90″, “Gołym Okiem”, “Angloty” czy “Retrospekcje”. Jest określony jako “Malarz obrazów bez twarzy”. Atrybutem jego malarstwa jest charakterystyczny brak lica. Oglądając jego obrazy wnikamy w opowiadane kolorami historie. Otoczeni feerią barw i zachowań identyfikujemy się często z głównymi postaciami. RUSUNEK WĘGLEM: Jest artystą, który tworzy rysunki węglem wykorzystując autorską technikę kontrarys (nazwa stworzona przez samego artystę na potrzeby określenia techniki jaką używa do rysowania węglem). “Motywy Rodzajowe” to seria swoistych opowieści o sytuacjach zapamiętanych, wyobrażonych, czy też opartych na legendach. Zostały przeniesione na karton inspirując widza, pobudzając jego wyobraźnię, skłaniając do wspomnień.
Honorowy Członek Warszawskiej Izby Gospodarczej, Członek Stowarzyszenia Mediów Polskich, Członek Związku Artystów Plastyków. Artysta posiada również liczne zainteresowania pozaartystyczne: żeglarstwo, motorowodniactwo, jazda konna, spawanie metodą TIG, kierowanie trakami.
Wystawa malarstwa i rysunku Agaty Czeremuszkin-Chrut – kwiecień 2020
Agata Czeremuszkin-Chrut – absolwentka Wydziału Malarstwa i Rzeźby wrocławskiej ASP (dyplom z malarstwa w 2008 r. u prof. A. Dymitrowicza i prof. Z. Nitki). Studiowała także w Edinburgh College of Art w Wielkiej Brytanii oraz w ASP w Warszawie.
Na koncie ma 20 wystaw indywidualnych i udział w kilkudziesięciu zbiorowych. W 2019 roku obroniła tytuł Doktora Sztuk Pięknych na ASP w Łodzi. Zajmuje się malarstwem sztalugowym oraz ściennym, poza pracami na płaszczyźnie od 2015 roku tworzy przestrzenne obiekty malarskie wychodzące poza dwuwymiarowość podobrazia.
W roku 2014 roku otrzymała honorowe wyróżnienie 8 Biennale Miniatury w Częstochowie. W 2013 roku nominowana do nagród „III Triennale Polskiego Malarstwa Współczesnego” Galeria BWA, Rzeszów. Trzykrotnie wzięła udział w międzynarodowej wystawie sztuki współczesnej Nord Art, Kunstwerk Carlshutte w Niemczech. W latach 2013-14 współtworzyła polsko-niemiecki projekt artystyczny „Interferencje-Interferenzen” częściowo finansowany przez Fundację Współpracy Polsko-Niemieckiej.
Mieszka i pracuje w Warszawie. Jej prace można znaleźć w wielu kolekcjach prywatnych w kraju i zagranicą.
Wystawa rysunków Franciszka Maśluszczaka – marzec 2020
Franciszek Maśluszczak
Malarz, rysownik, grafik, twórca fresków i witraży
Ur.21.I.1948 w Kotlicach k. Zamościa. Ukończył Liceum Plastyczne im. B. Morando w Zamościu a następnie ASP w Warszawie – dyplom uzyskał w 1974 r.
Mieszka i tworzy na warszawskim Ursynowie, gdzie wykonał polichromię Drogi Krzyżowej i projekty witraży w kościele Wniebowstąpienia.
Obrazy artysty były prezentowane na ponad 100 wystawach indywidualnych w Polsce i za granicą – wiele z nich znajduje się w kolekcjach muzealnych, m.in. Muzeum Narodowego w Warszawie – Nieborów-Arkadia, Muzeum Narodowego w Krakowie i w Szczecinie, Muzeum Historycznego w Zamościu, Muzeum Miejskiego we Wrocławiu, Muzeum Pokoju w Tokio – Japonia ,Muzeum w Kaliningradzie – Rosja, Muzeum im. M. Chagalla w Witebsku/Białoruś, Muzeum im. B. Schulza w Drohobyczu – Ukraina.
Artysta zajmuje się również ilustracją zarówno poezji jak i prozy dla dorosłych m.in. K. I. Gałczyńskiego, H. Krall, B. Loebla, J. Mamcarza oraz dla dzieci – m.in. A. Taborskiej, J. Tuwima ,A. Kwiecińskiej-Utkin…
Twórczości artysty poświęcono wiele publikacji prasowych, m.in. w pismach „Sztuka” i „Twórczość” a także liczne wywiady i programy TV, m. in. „Niedziela z Franciszkiem Maśluszczakiem” w TVP Kultura, programy radiowe oraz filmy. Bibliografia książkowa obejmuje cztery albumy o artyście.
Odbywa podróże artystyczne, wyjeżdża na plenery malarskie w Polsce i za granicą.
Za swą działalność został uhonorowany nagrodami i wyróżnieniami, m.in. Nagrodą Miasta Stołecznego Warszawy, Stowarzyszenia
„Wielkiego Serca” w Krakowie …
Od wielu lat Franciszek Maśluszczak wspiera swoimi obrazami i rysunkami aukcje charytatywne.
Wystawa Adama Bojary i Michała Bojary – styczeń – luty 2020
ADAM BOJARA – wystawa „Obrazy”
Studiował na ASP w Warszawie w pracowni prof. Ludwika Maciąga.
Jego obrazy znajdują się w :
Muzeum Warszawy, Muzeum Wojska Polskiego, Muzeum Bitwy nad Bzurą w Sochaczewie i Kutnie, Muzeum Ziemi Lubuskiej w Zielonej Górze, Muzeum w Sandomierzu, na Zamku Książ oraz w zbiorach papieskich w Watykanie.
Najważniejsze wystawy indywidualne:
Łęczyca – Zamek Królewski, Kutno – Muzeum Bitwy nad Bzurą, Mediolan – Galeria Europio, Verona – Galeria Meduza, Londyn – Galeria POSK, Paryż – Galeria IPK, Sztokholm Galeria – IPK, Zakopane – Galeria Hasiora, Muzeum w Sandomierzu…
MICHAŁ BOJARA – wystawa „Papiery”
Artysta multidyscyplinarny, zajmuje się fotografią, malarstwem rysunkiem i działaniami video. Absolwent Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi oraz w Poznaniu. Swoje prace pokazywał na ponad 60 wystawach zbiorowych i indywidualnych m.in. w Centrum Sztuki Współczesnej w Warszawie, Centrum Sztuki Współczesnej w Toruniu, Galerii Władysława Hasiora, Starej Galerii ZPAF. Mieszka i pracuje na Warszawskiej Woli.
Adam Bojara – „Obrazy”
Michał Bojara – „Papiery”
Fundacja MiDoSzu – Science in Art – Art in Science
Od dawien dawna świat nauki jest źródłem inspiracji dla artystów. Jeszcze w czasach Renesansu nie rozdzielano zawodu naukowca od artysty. W tym kontekście wspominana jest często twórczość Leonarda da Vinci (1452-1519), który miał znacznie większe ambicje jako inżynier niż malarz. Niestety nieco w zapomnienie popadła twórczość matematyczna Albrechta Dürera (1471-1528), którego odkrycia w zakresie trójwymiarowych struktur geometrycznych stanowią podstawę dla współczesnej krystalografii.
Naukowiec i artysta są sobie bliscy. Malarza, który kładzie pierwsze plamy na płótnie, porównać można do naukowca, który stawia hipotezy badawcze. Potem obaj (lub obie) przyglądają się dziełu i sprawdzają, czy udało im się coś nowego powiedzieć, zinterpretować jakąś część rzeczywistości czy stworzyć zupełnie inny, paralelny świat. Wystawa „Science in Art – Art in Science“ jest wynikiem sympozjum stanowiącego pole doświadczalne dla interakcji między sztukami plastycznymi (malarstwem, wycinanką, rysunkiem, rzeźbą, multimediami) a naukami ścisłymi (matematyką, fizyką, chemią i biologią). W tym eksperymencie badawczym wziął udział czeski naukowiec – Jan Fábry (Instytut Fizyki Czeskiej Akademii Nauk), który przypomniał prace norymberskiego złotnika, Wenzela Jamnitzera (1507/8-1585) i jego dzieło o bryłach platońskich i wielościanach.
Geometria w sztuce współczesnej jest raczej narzędziem niż tematem pracy artystów. Po nią sięga w swoich obrazach Katarzyna Kowalska, budując swoje niewidzialne miasta. Z mistrzowską sprawnością posługują się nią w konstruowaniu obrazów Agnieszka Żak-Biełowa, w komponowaniu skomplikowanych przedstawień w oparciu o kaligrafię arabską Izabela Maria Uchman czy operująca w technice wycinanki Monika Krajewska. Swobodniej do tematu geometrii podchodzi w ekspresjonistycznych płótnach Sylwester Piędziejewski czy też Karolina Pikosz w swoich kontemplacyjnych w nastroju kompozycjach. Maciej Sęczawa z naukową wręcz pieczołowitością studiuje geometryczny porządek występujący w przyrodzie – łącząc wątek matematyczny i biologiczny. Sprzęgnięcie trójwymiarowości z formami organicznymi widoczne jest w pracach Łukasza Huculaka raz Sylwii Svorovej Pawełkowicz. Z przyrody w swoich płótnach czerpie Agata Czeremuszkin-Chrut, która w niebanalny sposób sięgnęła po zdałoby się mało ciekawy temat otoczaków. Ciekawym zjawiskiem są płaskorzeźby Bartłomieja Sęczawy odlewane z metalu, lecz przestawiające miękką biologiczną tkankę natury. Na wystawie zaprezentowany zostanie również film jednego z czołowych artystów bioartu – Elvina Flamingo, który opowie o synergii sztuk plastycznych i muzycznych z biologią.
Janusz Wieczorek – grafik, artysta malarz, rzeźbiarz, fotografik, rysownik satyryczny, aranżer i architekt wnętrz, redaktor, dziennikarz, naczelny grafik, redaktor graficzny, szef działu promocji, redaktor naczelny, wydawca.
Autor grafik i rysunków satyrycznych publikowanych m.in. w miesięcznikach „fantastyka” „jachting” i tygodnikach „nie, „angora”, „szpilki” oraz dwutygodniku „antygazeta szmata”, w latach 1982-2006 wystawy indywidualne w galerii uniwersytetu w kassel podczas polnische woche, w galerii „U dziennikarzy” we Wrocławiu i w Teatrze Studyjnym w Łodzi, wystawy zbiorowe Paryż, Oświęcim, Legnica, Warszawa, Brighton Festiva, realizacje graficzne m.in. dla koncernu Orlen, kopalni i elektrowni „Bełchatów”, Gatty, Zenit-u i Onet-u oraz Wojewódzkiego Ośrodka Archeologiczno-Konserwatorskiego we Wrocławiu. Współpraca z wydawnictwami „EUROPA”, „RAABE” „Westa Druk”oraz „ONET”. Prace prezentowane były w telewizyjnym magazynie kulturalnym Pegaz. Prace w zbiorach Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu, Muzeum Karykatury w Warszawie, Galerii Satyrykonu w Legnicy oraz w kolekcjach prywatnych Polski, Włoch, Niemiec, Szwecji, Francji, Wielkiej Brytanii, USA i Kanady. Twórca i wydawca gazety undergroundowego dwutygodnika „Antygazeta Szmata” wydawanego w Łodzi na papierze pakowym w latach 1998-1999. Twórca i właściciel brandu „GARAAŻ CONCEPT” Wynalazca nowego rodzaju jachtu Raya Surf patent nr 220205
Pierwszy rysunek z cyklu „Ołowiany sufit”, wykonany piórkiem, białym i czarnym tuszem na grafitowym kartonie „Niwinność w srebrzystym świetle lilii”, zaczynam tworzyć w roku 2011 na ulicy podczas Brighton Festival, w którym biorę udział jako street artist. W lodowatym wietrze znad English Channel, w niemrawych promieniach niby majowego słońca i pod pędzącymi po niebie chmurami, zgrabiałą dłonią wykonuję pierwsze kreski. Kolejne prace powstają na przestrzeni 7 lat. Ostatnie nr 29 „Dekapitacja pierwiosnków” i nr 30 „Wyrobisko cieni” rysuję tego lata w puszczańskim zakątku nad brzegiem jeziora Nidzkiego. Jest zimno, ciągle leje, ołowiane chmury ciągną nad puszczą, wiatr wyje w koronach sosen. Wokół pustka, w głowie mrok. Dotykam człowieka takiego, jakim go widzę po ponad sześciu dekadach mego życia. Człowieka pozbawionego rzeczy, ubrań, pozycji społecznej, wszystkiego, co zewnętrzne, dalekiego od wizerunku w TV i kolorowych czasopismach, samego ze swoimi emocjami: cierpieniem, rozczarowaniem, bezsilnością, nieustanną walką o byt, próbami wewnętrznej zmiany, wzlotami i upadkami.
Każda praca ma swój indywidualny QR kod – symbol, za pomocą którego współczesny świat komunikuje się z człowiekiem, pozwala mi przenieść odbiorcę do świata dźwięków, jęków, westchnień, muzyki i płaczu. Dzięki nim obraz pełniej przekazuje widzowi moją prawdę o życiu, bycie w nieustannym rozdarciu między dobrem i złem, cierpieniem i beznadzieją, że zobaczy siebie i to, z czym się zmaga na co dzień i zmagać będzie, aż po życia kres. To on na moich rysunkach cierpi, zadaje ból, unicestwia się, walczy, wpada w niebyt, wydobywa się z bagna ludzkiego życia, w końcu i tak przegrywa, bo świat z bilbordów, promocji, reklamy, kolorowej gazety, to ułuda, prawdziwe życie to „Ołowiany sufit”. Nikt go nie przebije…
Egzystencjalne, mocne, konfrontacyjne doświadczenie. Otwierając się na przekaz wizualny, odbiorca zdaje się zaglądać do własnej nieświadomości, w której spotyka się z jungowskim archetypem Cienia – uosabiającym zwierzęcą, instynktową stronę naszej natury i wszystko to, co nieakceptowane w nas samych. To, od czego uciekamy i odwracamy oczy – nagle ożywa i budzi dawno nieodczuwane emocje…
Czytaj dalej…Dr Andrzej Zbonikowski, psycholog
Wernisaż dzieł sztuki Janusza Wieczorka „Ołowiany sufit” zaświadcza, że nie każdy człowiek jest piękny i dobry. Widzi to na co dzień zwłaszcza lekarz. Zamknięty w swej pojedynczości obraz jest bezsilny wobec obfitości gestów i całego bogactwa tak pięknego jak i potwornego ciała człowieka. Owszem, można iść na skróty, oszukiwać, pokazywać tylko piękne strony, jak to robili średniowieczni artyści i jak robią to obecnie dzieci…
Czytaj dalej…Prof. dr hab.n.med. Witold Malinowski
Bardzo cieszę się z tej wystawy. Miałem też okazję do ponownego zastanowienia się nad tym, dlaczego obrazy Janusza Wieczorka, zresztą znane mi od lat, są tak fascynujące. I chyba mam częściową odpowiedź. Niegdyś w świadomości ludzkiej przeciwieństwem do piękna była brzydota, w naszych zaś czasach coraz częściej jest to brak klasy…
Czytaj dalej…Prof. dr hab. Gennadiy Zeldovych – lingwista
Ołowiany sufit – cykl rysunków Janusza Wieczorka, przenosi mnie w inne światy: czy równoległe, czy zaginione, czy jeszcze nie odkryte – zobaczę. Cały czas przy kontemplowaniu dzieł, przy przechodzeniu od kolorowości świata, jaki mi towarzyszy, do czarno-białej jego odsłony, jak echo wraca ołowiowość – ołowiowy sufit przestrzeni, a w niej ołowiowy człowiek…
Czytaj dalej…Dr inż. Zbigniew Lis
projektowanie maszyn, dynamika nieliniowa, fizyka
Żarty się skończyły? – 20 lat od rysunkowego debiutu Marka Greli
Jubileuszowa wystawa karykatury, portretu i malarstwa pod tytułem „Żarty się skończyły?” jest zaznaczeniem 20-lecia rysunkowego debiutu Marka Greli.
Marek Grela – karykaturzysta, rysownik, malarz. 2005-2010 – Uniwersytet Śląski w Katowicach,
2016-2018 – Akademia Sztuk Pięknych we Wrocławiu. Swą przygodę ze sztuką rozpoczął wcześnie, wygrywając w 1999 roku konkurs plastyczny „Karykatura” organizowany przez SDK „Tęcza” w Tychach, swym rodzinnym mieście na Śląsku. W 2008 roku (w wieku 22 lat) został przyjęty w poczet członków Stowarzyszenia Polskich Artystów Karykatury. W 2010 został laureatem Wyróżnienia Jego Magnificencji Rektora Uniwersytetu Śląskiego za działalność artystyczną i społeczną.
Był głównym karykaturzystą telewizyjnej gali ogólnopolskiego plebiscytu „ŚWIRY” w latach 2007-2008, w 2014 jego prace zostały wykorzystane podczas telewizyjnej gali ogólnopolskiego plebiscytu „NIEGRZECZNI”, przygotował również karykatury na galę „BLOG ROKU 2014”.
W 2013 ruszył autorski projekt „SMILEsia – Uśmiech Śląska”. Wtedy odbyła się wielka, ogólnopolska trasa wystawowa – w ciągu 10 miesięcy pokazano karykatury najbardziej znanych i charakterystycznych Ślązaków (Krystyny Loski, Joanny Bartel, Jerzego Buzka, Kazimierza Kutza i in.). SMILEsia objęła swym zasięgiem 14 miast Polski: Warszawę, Wrocław, Katowice, Zamość, Łódź, Częstochowę, Jelenią Górę, Tychy i wiele innych. Niewątpliwym sukcesem projektu było wkomponowanie wystawy w Rybnicką Jesień Kabaretową „RYJEK” 2013. Także występujący kabareciarze mogli podziwiać swe podobizny w krzywym zwierciadle przygotowane specjalnie na tę okazję, które zostały im wręczone w Konkursie Głównym. Ponadto SMILEsia gościła w TVP, TVS oraz Radiu Katowice. Owocem ogólnopolskiej trasy jest także współpraca artysty z firmą FORTUM, która zaprosiła go do udziału w projekcie „FORTUM dla Śląskich Dzieci”. Uroczyste zakończenie projektu połączone zostało z galą 25-lecia Hospicjum Cordis (karykatury z autografami znanych Ślązaków zostały przekazane na aukcje charytatywne).
Marek Grela ma na swoim koncie wiele wystaw indywidualnych (m.in. w Bytomiu, Katowicach, Sławkowie, wielka trasa SMILEsii) oraz zbiorowych (m.in. VI Salon SPAK, 25-lecie SPAK, wystawa w Sejmie RP „Polityka w Karykaturze”). Od wielu lat rysuje karykatury radnych w stałej rubryce „Monitora Wielkopolskiego”. W 2016 roku premierę miała jubileuszowa płyta zespołu Feel „FEEL THE BEST”, której szata graficzna składa się z rysunków autorstwa Marka Greli.
Jest pomysłodawcą kalendarza charytatywnego „RANCZO 2017” na rzecz Hospicjum Cordis i autorem wielkiej zbiorowej karykatury „Bitwa pod Wilkowyjami”, która stałą się kanwą kalendarza, wydanego na licencji TVP przez Edycję Świętego Pawła w 20.000 egzemplarzy.
Katarzyna Skoczyńska – malarstwo
Artystka aktualnie zajmuje się malarstwem olejnym, kolażem i pastelą. Brała udział w wielu wystawach zbiorowych i indywidualnych w Europie i USA. Projektuje także wnętrza i grafikę użytkową. Jest absolwentką wydziału malarstwa na Akademii Sztuk Pięknych Warszawie. Uzyskała dyplom z malarstwa w pracowni prof. Jacka Siennickiego, aneks z tkaniny w pracowni prof. Zbigniewa Gostomskiego.
Tak mówi o swojej artystycznej drodze:
„Nie jest to sztuka narracyjna, chociaż przedstawia. Nie wynika z przemyśleń lecz wewnętrznego zmysłowego nakazu, bez wyraźnej potrzeby i szukania celu.
Zapis uchwyconego w biegu zachwytu kolorem i światłem odbija wewnętrzne skazy, pozwala na dialog ze światem zewnętrznym w nienazwanym, wyrzuca na zewnątrz ciężar niewysłowionego. Temat nie ma znaczenia. Wszystko co nas otacza, jest warte uczynienia nieśmiertelnym, chociaż mało kto zauważa że ryby w martwej naturze, są martwe. Jest to proces fizycznie wyczerpujący, angażujący całe ciało w ekspresyjnym malowaniu szpachlą i dłońmi. To męczy. Jednak jest rekompensata – malarz może domalować sobie wszystko to, czego czego mu brakuje. Czasami za mało jest jednego słońca i można sprawić, że świeci ich więcej…”
Sztuka równości – wystawa Fundacji Fundusz Współpracy
Czy istnieją standardy równości szans kobiet i mężczyzn w naszym codziennym życiu? A jak jest w miejscu pracy?Czy równość w biznesie jest mrzonką, modą, czy realną potrzebą, celem do którego warto dążyć?Czy płeć ma znaczenie w biznesie?
Wystawa „Sztuka równości” jest wydarzeniem wieńczącym projekt pt. „Równość szans w biznesie”, realizowanym przez Fundację Fundusz Współpracy. Jego ideą jest zwrócenie społecznej uwagi na istotę zjawiska (nie)równości szans kobiet i mężczyzn w różnych dziedzinach życia, w tym w dostępie do zatrudnienia, rozwoju kariery, godzenia życia zawodowego i prywatnego.
Jak mężczyźni i kobiety radzą sobie z osiągnięciem równowagi między pracą a życiem prywatnym? Czy istnieje coś takiego jak płeć wynagrodzeń? Czy zamiana ról społecznych jest możliwa? Czy równość jest utopią i czy warto o nią zabiegać?
W 2018 roku Fundacja Fundusz Współpracy ogłosiła ogólnopolski konkurs na najlepszy plakat dotyczący tej tematyki. Wystawa „Sztuka równości” prezentuje 20 najciekawszych artystycznych komentarzy na ten temat.
Równość jest sztuką. W sensie dosłownym i w przenośni. Zapraszamy na wystawę, aby się o tym przekonać.
Tomasz Bachanek uznany polski malarz urodził się w 1962 roku w Puławach. Uczęszczał do Liceum Plastycznego w Nałęczowie, a następnie ukończył studia na wydziale malarstwa w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Gdańsku, dyplom obronił w Pracowni Kazimierza Ostrowskiego w 1988. Uprawia malarstwo olejne, rysunek, a także od czasu do czasu malarstwo ścienne. Prace Tomasza Bachanka znajdują się prywatnych kolekcjach na całym świecie. Prezentowane były między innymi w licznych wystawach indywidualnych i zbiorowych.
Ważniejsze z wystaw indywidualnych:
1993 – Europe Des Beaux Arts Gallery, Antibes, Francja
1994 – „Femmes, Femmes”, Mougins, Francja
1995 – Galeria K. Napiórkowskiej, Warszawa
1996 – Clearwater, USA
1997 – „Grand Bachanalia”, Delray Beach, USA
1998 – “Bachanalia na zamku”, Kętrzyn
2002 – Galeria Ars Nova, Łódż
2004 – Galeria Wirydarz, Lublin
2005 – Salon du Nord, Minneapolis
2006 – “Gdańskie Bachanalia”, Opera Bałtycka, Gdańsk
2007 – Art Warsaw Gallery, Warszawa
2008 – Galeria Szalom, Kraków
2008 – Galeria BP, Warszawa
2012 – Galeria Cechmanowicz, Poznań
2013 – Teatr Śląski im. Stanisława Wyspiańskiego, Katowice
2015 – Ośrodek Kultury, Staszów
2015 – Galeria Kolor, Kazimierz nad Wisłą
2016 – Bachanalia w Kozienicach czyli pełna afirmacja, Kozienice
2016 – Wilanów, Warszawa
2016 – 2017 Filharmonia Podkarpacka, Rzeszów
2018 –Wilanów, Warszawa
2018 – Galeria ArtGalle, Szczecin
2018 – Bachanalia w Nałęczowie, Nałęczów
O malarstwie…
Tomasz Bachanek opisuje świat linią i plamą barwną czyli można powiedzieć banalnie, że maluje obrazy i tworzy rysunki. Ale jest to zbyt mało…
Malarstwo to jest unikatowe i doskonale rozpoznawalne. Zestawienia barw i cieni wysuwają postacie ludzkie daleko przed tło sprawiając jednocześnie wrażenie „wciągania” widza w środek obrazu, do wnętrza innego świata. Innego ale jakże nam bliskiego. Dzięki śmiałym pociągnięciom pędzla i manipulowaniu grą świateł udało się Bachankowi stworzyć własny świat, pełen ruchu złapanego i uwiecznionego w ułamku sekundy. Świat pełen zabawy, barw, światła i elegancji. Obrazy te są po prostu afirmacją życia, choć życia trudnego, czasami groteskowego.
Tomasz Bachanek tworząc własny niepowtarzalny styl potrafi w pełni korzystać z wielkiego dorobku sztuki. Lecz nie w wielkich nazwiskach, z którymi można jego prace połączyć, tkwi siła Bachankowego malarstwa. Jest ono bowiem niczym innym jak studium świata nas otaczającego, w którym malarz wykorzystuje nie tylko swój talent i swoją przebogatą imaginację. Studiuje również dzieła innych. Bo czyż sztuka nie jest najważniejszym elementem otaczającego nas uniwersum? I cóż znajdujemy?
Z całą pewnością nie zbiór suchych i martwych naśladownictw. Nasz artysta nie cytuje, on z innymi malarzami rozmawia.
Przyciągająca oczy rzeczywistość zabawy, „bachanaliów” zastanawia jednocześnie ironią i dystansem w kreowaniu zadziwiającej kondycji człowieka. Jeżeli śmiejemy się z nakreślonych nerwową kreską i ekspresyjną plama postaci, jeżeli irytują nas one, lub wreszcie jeżeli się ich boimy, to zastanówmy się… Czyż malarstwo Tomasza Bachanka nie jest zwierciadłem, w którym odbijamy się sami? Ktoś powie, że krzywe ono… może i będzie miał rację. Ale czyż żaden z nas nie marzył nigdy aby zanurzyć się w takim rozhukanym, gwarnym i kolorowym świecie? Choć na chwilę?
Juliusz Gałkowski