„Miłość jako jednostka chorobowa” to komedia młodej dramatopisarki Doroty Wójtowicz. Na scenie słyszymy wiele szlagierów w ciekawych aranżacjach na głos i fortepian – od „S.O.S” Kaliny Jędrusik przez „Wyszłam za mąż, zaraz wracam” Ewy Bem i „Byłaś serca biciem” Andrzeja Zauchy po „Lepszy model” Kasi Klich czy „Kiedyś cię znajdę” Reni Jusis.

CZYTAJ CAŁOŚĆ

Monika Odrobińska
Tygodnik Idziemy