(…) Kolorowe, bardzo żywe przedstawienie ma dobre tempo. Małgorzata Duda-Kozera w skeczowych scenkach kipi wręcz energią. (…) w ogromnie zabawnej piosence „Dieta”, świetnie aktorsko przez nią wykonanej, ów naddatek ekspresji zafunkcjonował idealnie, stając się charakterystycznym środkiem wyrazu. Konrad Marszałek zaś w piosence „Nie będziesz ty, to będzie inna”, zastosowawszy tzw. żartobliwy cudzysłów, rozbawił widownię. Wykonane zaś przez cały zespół finałowe piosenki: „Pojadę na spacer w Aleje”, „No to serwus, do widzenia” i „Byle do wiosny”, chętnie podchwytywała widownia, włączając się miejscami wokalnie. Okazuje się, że gdzieś tam w naszej pamięci funkcjonują fragmenty Hemarowych piosenek, nutki skądś znane i zapomniane. (…)

Temida Stankiewicz-Podhorecka,
NASZ DZIENNIK