26 maja zagraliśmy RAPSODIĘ… po raz 100 ! Z tej okazji podczas sobotniego spektaklu gratulowaliśmy wszystkim twórcom i wykonawcom, dzięki którym przedstawienie to bije rekordy popularności. Dziękowaliśmy również naszej wspaniałej Publiczności, a przez nią trzydziestu tysiącom Widzów, bez których zainteresowania nie byłoby takiego jubileuszu. Tego wieczoru wylosowaliśmy spośród publiczności 1 osobę, która dostała od teatru zaproszenie na pokaz naszej nowej premiery w październiku. Po spektaklu owacjom na stojąco i wspólnym z Widzami bisom nie było końca! Zapraszamy na dalszy ciąg tego niezwykłego artystycznego zjawiska. Następne „Rapsodie…” we wrześniu, sprzedaż już otwarta. 

Jak o spektaklu pisze  Dziennik Teatralny „Spektakl muzyczny złożony z przebojów Queen jest skazany na sukces. Twórcy „Rapsodii z demonem” na tym nie poprzestali i zapewnili ponadto zjawiskową scenografię, magiczne kostiumy, świetną choreografię i solidny wokal. W efekcie stworzyli widowisko z rozmachem, którego w Teatrze Rampa dawno nie było.”

A co rozwoju tego spektaklu mówią jego twórcy?

Jakub Wocial – Kierownik Sceny Musicalowej i wykonawca jednej z głównych ról w „Rapsodii…” o widowisku:
Rapsodia z Demonem to dla nas wszystkich wyjątkowy projekt. Nikt nie przypuszczał, że zostanie przyjęty przez naszych Widzów w tak doskonały sposób. A jednak… zasługą tego był sam pomysl, grupa twórców oraz Artyści.
Sam spektakl na przełomie trzech ostatnich lat dojrzał, podobnie jak my wszyscy. Siłą tego spektaklu jest cały zespół go realizujący, a ten nie uległ w zasadzie żadnym podmianom co świadczy o dobrej energii i zaangażowaniu, a to już bezpośrednio przenosi się na drugą stronę, stronę widza. Po raz kolejny, a w zasadzie to za każdym razem będąc na scenie i poza nią, słuchając utworów QUEEN uświadamiam sobie jak bardzo ponadczasowa jest ta muzyka i jak wiele jeszcze jest w niej do odkrycia, a to mam nadzieję, gwarantuje nam jeszcze kilka lat jej słuchania NA ŻYWO w Teatrze Rampa.

 

Jan Stokłosa – kierownik muzyczny Sceny Musicalowej Teatru Rampa, autor aranżacji muzycznych w „Rapsodii…”
 Mimo 100 zagranych spektakli Rapsodii z demonem, spektakl ten w mojej ocenie ciągle zachowuje świeżość. Ostatnio miałem przyjemność obejrzenia show jako z pozycji widza i muszę powiedzieć, że jestem dumny z tej realizacji. Kluczem do sukcesu Rapsodii w mojej ocenie jest obsada – udało nam się dobrać wspaniałych młodych ludzi obdarzonych wyjątkowymi głosami, wyrazistych tancerzy, a także wspaniałych muzyków. Podczas eksploatacji spektaklu obsada muzyków lekko się zmieniała, jednak zawsze są to muzycy rockowi, którzy muzykę Queen mają we krwi, co słychać ich wykonaniu. Siłą tego spektaklu jest niesamowite zaangażownie całej ekipy – muzyków, aktorów, tancerzy, a także techniki i całej obsługi teatru. Ta radość i prawda oddziaływuje na publiczność, która zawsze reaguje owacjami na stojąco. Obyśmy nigdy nie stracili tej świeżości!