Nowa rzeczywistość epidemii wymusiła na nas już teraz nowy sposób życia, wprowadziła realne zagrożenie i niepokój o przyszłość. Ale dała nam też dużo okazji do aktów dobrej woli, ludzkiej solidarności, bezinteresownej pomocy a nawet poświęcenia dla drugiego człowieka. Wszyscy w tym szczególnym czasie zyskaliśmy szansę pogłębienia naszych relacji z domownikami a nawet odbudowy tego, co być może zanikło w wielu rodzinach. Niech zatem ta Wielkanoc przeżyta z bliskimi w nowy sposób, zamieni nasz tlący się płomyk nadziei w mocny przenikający wszystko blask Zmartwychwstania.